czwartek, 12 września 2013

Co każda kobieta powinna mieć z Basic

Zamierzam zrobić z tego cykl postów. Na razie mam tylko jedną rzecz, ale po opiniach jawi mi się ładna lista.
Tylko kiedy, pytam, kiedy ja to wszystko wykorzystam?
Mam tyle tego, ze powinnam otworzyć żeński akademik i się dzielić. Normalnie sama siebie przerażam :P
Ale zaczynajmy.
Doznałam szoku kiedy dowiedziałam się, ze w Łodzi jest drogeria Schlecker. Dosłownie zaryłam koparą. Tyle się flugałam, że nie mamy Basic, a tu proszę.
Zakupiłam kredkę w odcieniu 10. Myślę, że wiele osób ją dobrze zna. 
Jest odcień beżu idealnie nadający się na linię wodną. Czasem nie pasuje mi mocny odcień bieli i szukałam zastępstwa. Jeśli masz tak jak ja, to ta kredka jest dla ciebie:D
Jest idealna. Ani zbyt twarda, ani zbyt miękka. Po jakiś 3 maźnięciach otrzymuje się ładny odcień. W ciągu dnia nie blednie, ani nie znika. Ideał za tak niską cenę.
Niektórzy narzekają, że jest ciut twarda. Ja tego nie czuję.
Kosztuje 4,99 zł
Zdjęcia są pomieszane. Jedne robione w dzień, inne robione wieczorem z lampą.

Porównanie z białą kredką, z limitowanej edycji My Secret Porcelain Rose







Buziaki szerszenie :*

4 komentarze:

  1. też mam basic u mnie , planuje jakieś mini zakupki :P

    OdpowiedzUsuń
  2. a gdzie w łodzi jest Schlecker???

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprzeciwko Hortexu na pietrynie, przy pasażu. Tzn nie pamiętam czy dokładnie naprzeciwko, ale w tamtych rejonach

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie niestety nie ma tego sklepu, ale cierpliwie czekam, też się czaję na tę kredkę.

    OdpowiedzUsuń